Działanie dosiadem- co i jak

Dzisiejszy post będzie dotyczył-jak w tytule- działania dosiadem

Działanie dosiadem

Znaczenie dosiadu jest bardzo ważne w jeździe konnej. Zazwyczaj uważa się, że łydka to gaz, wodze kierownica i hamulec, a dosiad często się ignoruje jako pomoc jeździecką. Ma on jednak duże znaczenie w oddziaływaniu na konia. Dosiad wpływa na kierunek ruchu, miejsce postawienia końskiej kończyny. Kierunek ruchu narzuca się dosiadem koniowi, który ma przynajmniej jedną nogę w powietrzu. Koń stojący nie będzie reagował na dosiad. Dosiadem można również wpływać na długość wykroku – rozszerzać go i skracać, wyciągać końskie nogi lub skracać zakres ich pracy. To właśnie robi dosiad. A jak działa?

Dosiad to pomoc aktywizująca. Można nim działać na trzy sposoby:

1. OBCIĄŻENIE OBUSTRONNE

Kiedy? Gdy chcesz zaangażować zadnie nogi konia, podstawić mu zad, czyli cały motor pod kłodę (koński tułów). Robisz to przy paradach, półparadach, przejściach.

Jak? Napięciem krzyża. To trochę mylne pojęcie, bo o ile ja się orientuję z lekcji anatomii to człowiek nie ma mięśni krzyża, które mógłby napiąć. Chodzi tu jednak o napięcie mięśni brzucha i pleców (dolne mięśnie kręgosłupa). To nie może być stałe działanie (raz jeszcze – usztywnisz się jak przegięta źrebna kobyła). To ma być moment, krótki impuls, powtórzony w razie potrzeby. Tak naprawdę to gołym okiem jest to niemal niezauważalne dla widza.

2. OBCIĄŻENIE JEDNOSTRONNE

Kiedy? Gdy chcesz konia ustawić, zgiąć, skręcić w rogalik. Oczywiście pomocą są tu wodze i łydka, to oczywiste. Sam dosiad potrafi jednak konia zgiąć. Moja klacz była układana od początku przez mamę i jak wszystkie konie, które mama układa, idealnie reagowała na dosiad. Dziś klaczka ma 15 lat i za sobą wiele lat pracy w rekreacji pod różnymi jeźdźcami, trochę to ją więc otępiło. Ale pamiętam jeszcze czasy, gdy skręcała pode mną nawet, gdy trzymałam obie ręce na toczku (takie ćwiczenia zapodawała mi mama, nie pytajcie). Kiedyś też galopowałam w terenie i odwróciłam się sprawdzić, jak tam grupa, która za sobą ciągnęłam. Poczuła zmianę obciążenia w siodle i od razu zmieniła trajektorię lotu – zamiast po prostej zaczęła lecieć po skosie.

Jak? Naciskiem wewnętrznej kości kulszowej. To znaczy, że trzeba mocniej obciążyć wewnętrzne strzemię, docisnąć mocniej ciężar ciała na biodro w siodle.

3. ODCIĄŻANIE

Kiedy? Gdy chcesz odciążyć grzbiet konia lub jego zad. Na przykład podczas pracy z młodym koniem czy rozprężania.

Jak? Ciężar ciała przenosisz na uda i strzemiona, siedzenie masz nadal w siodle, ale tułów pochylasz lekko w przód (taki delikatny półsiadzik). Oczywiście nadal masz idealną równowagę, sprężynujesz stawem skokowym i te inne bajery opisane wyżej.

To by było na tyle, jeśli chodzi o dosiad. Stosujcie, roli dosiadu nie można lekceważyć. Prawidłowy wpływa na bezpieczeństwo jeźdźca i zgranie z koniem; praca dosiadem ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego szkolenia konia wierzchowego. Dosiadem możesz zrobić sobie czułego, reagującego na każdy Twój ruch partnera w tańcu. A wtedy jazda konna staje się najpiękniejszym Grande Valse Briliante.

3577-GalE_WEG10kh7017

Na zdjęciu Edward Gal oraz Totilas

 Działanie dosiadem- co i jak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *