Dyscyplina w jeździe konnej

Dzisiejszy wpis będzie o stylach w jeździe konnej. Jest ich naprawdę wiele, jednak najpierw opiszę konkurencje jeździeckie uznawane przez PZJ (Polski Związek Jeździecki), potem inne, popularne bardziej za granicą.

Zacznę od tego, że dyscypliny mają swoje literki- więc z literką przed będę je zapisywać, zapraszam też na stronę PZJ link tutaj.

A- UJEŻDŻENIE 

Dla wielu osób nie związanych z ujeżdżeniem jest to sport, który na pierwszy rzut oka wydaje się być niezbyt wymagającym. Obserwują bowiem jeźdźca i konia, którzy jakby się wydawało, bez żadnego wysiłku realizują następujące po sobie zadania. Otóż cała sztuka polega właśnie na tym, żeby wysiłek pary był dla publiczności niezauważalny, a poszczególne elementy były wykonywane z gracją, wdziękiem i lekkością. Tymczasem przejazd na poziomie Grand Prix to zarówno dla jeźdźca jak i dla konia ciężka praca.

ACavallo_shooting

B- SKOKI

Zawody w skokach przez przeszkody to trudna dyscyplina. Odbywają się na placu konkursowym /parcour/, na którym w zależności od klasy i rodzaju konkursu ustawionych jest od 8 do 15 przeszkód. Podstawowe rodzaje przeszkód to: stacjonata, oxer, tripplebarre, mur i rów z wodą. Trudność konkursów jest stopniowana według specjalnego systemu klas odnoszącego się do wieku koni i umiejętności zapisujących się do nich par : jeździec-koń. W Polsce obowiązują następujące klasy konkursów określone miedzy innymi maksymalną wysokością przeszkód: klasa LL- do 90 cm, L do 100 cm oraz P,P1,N,N1,C,C1,CC,CC-1,CS i CS1, których wysokość wzrasta o kolejne 5 cm w stosunku do klasy L. Stopień trudności toru przeszkód jest precyzyjnie skorelowany z listą startową konkursu, jego rodzajem i klasą oraz rangą i terminem imprezy. Jego konstrukcja opiera się na odpowiednim dopasowaniu zadań parkurowych, które wynikają: z optyki i rozmiarów przeszkód, z dystansów pomiędzy nimi, kształtu linii całkowitego przebiegu w konkursie, w tym geometrii zakrętów oraz geometrii linii na określoną ilość skoków galopu /foule/.

thomas_obrien_brand_ambassador_bluegrass_horse_feeds_meadows_2018

C- WKKW

Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego (WKKW) jest to jedna z dyscyplin olimpijskich w jeździectwie. Jest najpełniejszym sprawdzianem wytrzymałości, poziomu wytrenowania i wszechstronności jeźdźca oraz konia. Często nazywana jest Królową wszystkich dyscyplin jeździeckich. Zawodnik uczestniczący w rywalizacji w tej dyscyplinie, musi się wykazać dużym doświadczeniem we wszystkich dziedzinach jeździectwa oraz doskonałą znajomością możliwości swojego konia. Od konia startującego w tej dyscyplinie wymagany jest wysoki stopień wszechstronności, który wynika z poddawania go profesjonalnemu i racjonalnemu treningowi. Składa się z próby ujeżdżeniowej, próby skoków oraz crossu.

2364068

D- POWOŻENIE

Za prekursora sportowej jazdy zaprzęgami uważany jest Król Anglii Jerzy IV. Współcześnie natomiast dla rozwoju tej dyscypliny znacznie zasłużył się Książę Filip, który w latach 70-80 był aktywnym zawodnikiem, pełniącym jednocześnie funkcję Szefa Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej.
W grudniu 1968 roku, na Kongresie FEI w Brukseli zatwierdzono wniosek o utworzenie Sekcji Zaprzęgów. Fundamentalny wkład w powstanie i rozwój tej sekcji miał wieloletni Sekretarz Generalny Polskiego Związku Jeździeckiego Eryk Brabec. Na kolejnym Kongresie opracowano przepisy określające zasady rozgrywania zawodów sportowych w powożeniu. Konsultantem ze strony polskiej był inż. Czesław Matławski, ówczesny dyrektor Państwowego Stada Ogierów w Gnieźnie, wielce zasłużony dla polskiego sportu zaprzęgowego, pierwszy Przewodniczący powstałej w 1969 roku Komisji ds. Powożenia PZJ.

Zasady rozgrywania konkursów powożenia

Continue Reading…

Działanie dosiadem- co i jak

Dzisiejszy post będzie dotyczył-jak w tytule- działania dosiadem

Działanie dosiadem

Znaczenie dosiadu jest bardzo ważne w jeździe konnej. Zazwyczaj uważa się, że łydka to gaz, wodze kierownica i hamulec, a dosiad często się ignoruje jako pomoc jeździecką. Ma on jednak duże znaczenie w oddziaływaniu na konia. Dosiad wpływa na kierunek ruchu, miejsce postawienia końskiej kończyny. Kierunek ruchu narzuca się dosiadem koniowi, który ma przynajmniej jedną nogę w powietrzu. Koń stojący nie będzie reagował na dosiad. Dosiadem można również wpływać na długość wykroku – rozszerzać go i skracać, wyciągać końskie nogi lub skracać zakres ich pracy. To właśnie robi dosiad. A jak działa?

Dosiad to pomoc aktywizująca. Można nim działać na trzy sposoby:

1. OBCIĄŻENIE OBUSTRONNE

Kiedy? Gdy chcesz zaangażować zadnie nogi konia, podstawić mu zad, czyli cały motor pod kłodę (koński tułów). Robisz to przy paradach, półparadach, przejściach.

Jak? Napięciem krzyża. To trochę mylne pojęcie, bo o ile ja się orientuję z lekcji anatomii to człowiek nie ma mięśni krzyża, które mógłby napiąć. Chodzi tu jednak o napięcie mięśni brzucha i pleców (dolne mięśnie kręgosłupa). To nie może być stałe działanie (raz jeszcze – usztywnisz się jak przegięta źrebna kobyła). To ma być moment, krótki impuls, powtórzony w razie potrzeby. Tak naprawdę to gołym okiem jest to niemal niezauważalne dla widza.

2. OBCIĄŻENIE JEDNOSTRONNE

Kiedy? Gdy chcesz konia ustawić, zgiąć, skręcić w rogalik. Oczywiście pomocą są tu wodze i łydka, to oczywiste. Sam dosiad potrafi jednak konia zgiąć. Moja klacz była układana od początku przez mamę i jak wszystkie konie, które mama układa, idealnie reagowała na dosiad. Dziś klaczka ma 15 lat i za sobą wiele lat pracy w rekreacji pod różnymi jeźdźcami, trochę to ją więc otępiło. Ale

Continue Reading…

Dosiad- co to takiego? część 2

Dziś zajmiemy się półsiadem, zwanym również dosiadem skokowym, oraz dosiadem stiplowym.

 

PÓŁSIAD

Stosowany jest w celu odciążenia końskiego grzbietu. Przydaje się to na przykład w pracy z młodymi końmi, które maja jeszcze niewyćwiczone mięśnie lub podczas skoków przez przeszkody czy swobodnego galopu w terenie. Dla prawidłowego półsiadu należy skrócić strzemiona – o 2-3 dziurki na galop w terenie lub nawet 4-5 do treningu skokowego.

  • ciężar jeźdźca przeniesiony jest na strzemiona; z pośladków na kolano i staw skokowy.  Nadal jednak pozostajesz blisko siodła. Nie wystawiaj kupra w górę, trzymaj pośladki przy siodle.
  • lekkie pochylenie w przód, które polega na zgięciu się w biodrach, a nie zgarbieniu pleców! Plecy pozostają proste.
  • łydka nie może uciekać do tyłu, leży nadal za popręgiem, a nie na zadzie.
  • staw skokowy mocno sprężynuje. Nie usztywniaj nóg w strzemionach, teraz Twój ciężar leży na nich, amortyzuje.

thomas_obrien_brand_ambassador_bluegrass_horse_feeds_meadows_2018

Continue Reading…

Dosiad- co to takiego? część 1

Dosiad – układ ciała jeźdźca na koniu mający na celu optymalne rozłożenie ciężaru i zachowanie równowagi, umożliwiający kontrolę nad ruchami konia i podążanie za nimi

Zacznijmy od tego, że istnieją trzy rodzaje dosiadu:

  • dosiad ujeżdżeniowy
  • dosiad skokowy (półsiad)
  • dosiad stiplowy

DOSIAD UJEŻDŻENIOWY

Jeździec siedzi w siodle opierając się na trzech punktach: kości łonowej i dwóch kościach kulszowych. Ciężar rozkłada się więc na uda i oba pośladki. Siedzi się w najgłębszym punkcie siodła, prosto. Przez sylwetkę jeźdźca można by poprowadzić linię pionową przechodzącą przez ucho, bark (ramię), staw skokowy (czyli powiedzmy okolice pięty).

Rozkładając ten dosiad na czynniki pierwsze zwróćcie uwagę na:

  • głowa prosto, wzrok skierowany do przodu ponad uszami konia. Nie patrz w dół – mimowolnie i bezwiednie pochylisz się wtedy w siodle. Patrz tam, gdzie chcesz jechać.
  • łokcie przylegają lekko do tułowia. Nie przyciskaj ich kurczowo do boków, bo będziesz usztywniony. Nie odstawiaj łokci, bo trudno Ci będzie operować rękoma, w których masz przecież wodze. A poza tym, jazda konna to nie zabawa „w kaczuchy” – nie wyglądaj na koniu jak cymbał. To szlachetne zwierzę, nie rób mu obciachu.
  • Dłonie są swobodne, lekko zamknięte w pięść.
  • Miednica musi poddawać się ruchowi konia. To znaczy, że ma się kołysać w takt końskiego chodu. Fachowo mówiąc – otwierasz i zmykasz stawy biodrowe.
  • Tułów jest wyprostowany, nie garbić się i nie pochylać do przodu! Nie można też prostować się na siłę, robić tzw. wklęsłego krzyża, bo to usztywnia cały dosiad. Chciałam być taka hiperpoprawna na kursie instruktorskim i pamiętam, jak trener rozdarł się na całą ujeżdżalnię: „nie przeginaj się w krzyżu, jak źrebna kobyła!” Obciach. Siedź prosto i swobodnie, nic na siłę. Dosiad ma być rozluźniony.
  • Stopa leży w strzemieniu oparta na najszerszym miejscu, tuż za palcami. Nie łap strzemienia samymi palcami – nie jesteś szympansem, choć nasze DNA pokrywa się szympansim w 98%. Te dwa procent to między innymi mało chwytne palce u stóp. Nie wsuwaj też nogi za głęboko – to niebezpieczne. Noga może wpaść za głęboko, a w skrajnym przypadku (upadek z konia) zaklinować się w strzemieniu. Staw skokowy nogi sprężynuje, pracuje podczas ruchu. To Twój amortyzator wstrząsów, korzystaj.
  • Kolana płasko przylegają do siodła. Leżą swobodnie – nie dociskaj ich na siłę, bo włączysz pracę mięśni-przywodzicieli ud, a wtedy niemożliwe jest siedzenie głęboko w siodle, wysuniesz się z tego punktu i uniesiesz. Ułani jeździli tak, ze można było wsunąć pomiędzy ich kolano, a poduszkę siodła kartkę papieru. Po godzinnej jeździe w terenie ta kartka nadal tam była. Nie dociskaj kolan! W siodle masz siedzieć głęboko, oparty na udach i pośladkach, a nie kolanach.
  • Kolana są lekko ugięte. To, jak bardzo ugięte, reguluje długość strzemienia. Za długie strzemiona mogą powodować dosiad widłowy; za krótkie są z kolei powodem powstania tzw. dosiadu fotelowego.

Zapraszam na część drugą!

ACavallo_shooting

Na zdjęciu Charlotte Dujardin i Valegro

Jazda konna- jak zacząć?

Cześć!

W pierwszym poście chciałabym podzielić się moimi doświadczeniami w temacie początków jazdy konnej. Wiele osób już wprowadziłam w ten niezwykły świat, przez co mam pojęcie jakich błędów nie popełniać. Wiem jak ciężko wejść na dobrą drogę nie mając o niczym pojęcia. Dlatego przychodzę wam z pomocą i radami. Serdecznie zapraszam do czytania.

  • Oczekiwania vs rzeczywistość

Naoglądałeś/aś się zawodów Grand Prix w skokach i poczułeś/aś silną chęć spróbować? Też chcesz skakać mur 150 cm? No cóż, czeka Cię rozczarowanie. Jazda konna wygląda przepięknie, harmonijnie, gdy się wie co się robi. Rzeczywistość jest taka, że wsiadasz na konia, instruktor tłumaczy Ci jak ruszyć, a tu się okazuje, że konik wcale nie ma takiej ochoty. Niestety ten sport wymaga wielozadaniowości, ciągłego skupienia oraz bardzo dużego nakładu pracy- przede wszystkim nad samym sobą. W każdym razie- kiedy przeżyjesz pierwsze rozczarowanie siedząc na grzbiecie rumaka, gwarantuję, że w niedługim czasie przyjdzie ochota na czerpania większej ilości wiedzy, chęć do robienia wszystkiego lepiej, aż do perfekcji i nim się obejrzysz- będziesz siedzieć w tym już trochę gadając ze znajomymi ze stajni o nowej kolekcji Eskadrona (marka czapraków).

  • Wybór stajni

Wybór stajni wydaje się na pierwszy rzut oka niezbyt ważną sprawą- przecież co za różnica? Koń jaki jest każdy widzi, wszędzie są takie same więc wybiorę tą stajnię, która chce najmniej za godzinę jazdy. JEST TO OGROMNY BŁĄD przez który niejeden płacze. Dlaczego? Już tłumaczę. Nauka podstaw to w jeździe konnej rzecz tak ważna, jak prąd w elektryce, jak siarka na zapałce, jak podeszwa w bucie. Jedno nie istnieje bez drugiego. I mówię poważnie- trzeba wziąć to sobie do serca. Źle przekazane podstawy mogą skutkować długoletnią walką z wyplenianiem błędów, wydaniem masy kasy na treningi oraz poświęcenie niezliczonych godzin na niwelowanie czegoś, czego w ogóle mogło nie być od początku. Ja również miałam ten problem- do tej pory się z nim borykam a jeżdżę już przeszło 12 lat (ojej ta liczba wygląda gorzej jak się ją zapisze). Gdy jestem rozproszona lub zdenerwowana wychodzą ze mnie błędy które nabyłam na samym początku mojej przygody,  z zazdrością patrzę na dzieciaki które pod wprawnym okiem zasuwają jak przecinaki. Więc jeśli chcesz oszczędzić sobie późniejszych problemów- poszukaj, popytaj, zrób reaserch w internecie. Podpowiem, że

Continue Reading…